Kociaki!
Dzięki, że wpadliście w sobotę do Obiektu! Było kolorowo, było energicznie, było piekielnie! Pot lał się strumieniami z nas wszystkich! Glow sticki latały pod sufitem spowitym dymem z cygar palonych przez Mustard Pimp! Jednym słowem OGIEŃ! Obiecana rozpierdolka została spełniona. Żabojady zachwycone warszawiakami, tutejszą kuchnią oraz alkoholem!
Ps.
Nie wiem czy wszyscy zauważyli, ale w ferworze tańców mozna było otrzymać extra limitowaną edycję drugiego już setu Slam Dunk dla yeah it's nice na kasetach magnetofonowych!
Już niedługo wracamy z kolejnymi projektami, bądźcie więc czujni!
Photos by Karol Grygoruk,
2nd photo by Pita,
More on: