Pomimo, że staram się cały czas być na bieżąco z tym co się dzieje na muzycznych scenach promowanych przez przeróżne blogi, to i tak jestem w stanie ogarnąć swoją uwagą jedynie pewien ułamek wydarzeń na światowych parkietach. Do tej pory nie śledziłem uważnie nostalgicznego kierunku podążającego w stronę disco, proto-housu czy synthpopu. Pewne rzeczy jednak prędzej czy później do mnie przemówią. Tak właśnie jest z Classixx. Tym razem jednak nie będę się rozpisywał, starając się rozłożyć ich brzmienie na czynniki pierwsze, odczytać inspiracje czy znaleźć trafne porównanie. Posłużę się metodą mniej lub bardziej luźnych skojarzeń i stwierdzę, że ich brzmienie świetnie uzupełniało by ścieżkę dźwiękową do Miami Vice. Na deser trzy wyśmienite remiksy:
Holy Ghost - I Will Come Back (Classixx Acpulco Nights Version)
Ladyhawke - Magic (Classixx Remix)
Yacht - Psychic City (Classixx Remix)
***
Co do Yacht. To uważajcie na nich. Zakontraktowani w DFA, mogą niebawem sporo namieszać na scenie indie. Nawet jeśli o nich już słyszeliście, to być może nie widzieliście tego teledysku:
http://www.myspace.com/yacht
Pzdr.
Stadtkind.