Niewielu znam koneserów tego tematu (z tego miejsca od razu ich pozdrawiam - wielki klaps w dupę dla mentalcuta i hhmów), trochę nam trzeba było, by udowodnić,że białasy też tyłkiem potrafią potrząsnąć.
Moim faworytem w tej kwestii do końca mimo wszystko pozostanie Dj Funk, który na jakiś czas zniknął ze sceny electro i produkował dla dancemania rec. Powrócił jednak w wielkim stylu wraz z alfonsami z paryskiego Booty Call.
Byłabym ignorantką, gdybym nie wspomniała o Dj Assault i jego kawałku ass n' titties o big booty bitches.
Trzeba mieć czarną duszę albo brata w gettcie, żeby móc do końca przełknąć ten temat.
Zarzucam paroma kawałkami, oczywiście z tematem dupeczek w tle.
Bracia i siostry, show me what u got!
tutaj hipsterska przeróbka, dla mniej zaawansowanych.
a tutaj wideo z imprezy booty call w social club.
tak żebyście poczuli klimat.